Kanion Antylopy, nazywany także Kanionem Korkociągu, to cała masa szczelin skalnych wymytych przez wodę podczas tak zwanych powodzi błyskawicznych.  Całość znajduje się na terenie rezerwatu plemienia Nawaho  i to oni pełnią nadzór nad turystyką tego regionu, również samego kanionu.  Jest jednym z najchętniej odwiedzanych i fotografowanych przez turystów kanionów na południowym zachodzie. Chodź poranek nie zapowiadał ładnej słonecznej pogody, to już około 10-11.00 pojawiło się oczekiwane słońce, to warunek udanej wycieczki do Antylopy ze względu na efekty świetlne i załamania promieni słonecznych wewnątrz kanionu – udało się. Kiedy pada deszcz miejsce jest nie czynne ze względu na wspomniane wcześniej powodzie błyskawiczne. Kilkanaście lat temu zginęło w tym kanionie 11 osób, podczas deszczu właśnie. Po zabawach ze światłem, cieniem i kolorami ruszyliśmy w kierunku Wielkiego Kanionu Kolorado, przełom rzeki Kolorado w stanie Arizona. W obecnym kształcie Wielki Kanion ma 446 km długości i osiąga głębokość  do około 1600 m. Szerokość waha się od ok. 800 m do 29 km w najszerszym miejscu. Jest to największy przełom rzeki na świecie (jednak nie najgłębszy). Spotkana przez nas grupa wycieczkowiczów z Czech nie mogła wyjść z podziwu naszym przedsięwzięciem:). Krystalizują się nowe plany dotyczące nowej zreformowanej trasy naszego przejazdu. O tym już niebawem.