Tierra del Fuego
Niestety, mój koń czystej krwi arabskiej powiedział, że jest zmęczony i dalej nie jedzie. Musiałem zostawić go w przytulnym hostelu na czas odpoczynku. …
Więcej ›zespół to podstawa
motor... to podstawa podstawy
tak będziemy jechać
Niestety, mój koń czystej krwi arabskiej powiedział, że jest zmęczony i dalej nie jedzie. Musiałem zostawić go w przytulnym hostelu na czas odpoczynku. …
Więcej ›Czas podsumowania wydatków związanych transportem mojego KTM 690 Enduro. Koszty spedytora (Kanada) + skrzynia – 1400$. Myślałem, że na tym się …
Więcej ›Muszę troszeczkę nadrobić pisanie, powodem opóźnienia był problem z moim moto. W piątek rano, o 9:30, z pełnym optymizmem wyruszyłem z miejscowości …
Więcej ›Niedzielę spędziłem na zaplanowaniu dalszej podróży. W poniedziałek wymeldowałem się z Hotelu Ecomusica (polecam) i zatrzymałem się u Martiny …
Więcej ›Czwartek/Piątek, 2-3 stycznia Na lotnisko dojechałem w rodzinnym gronie, syn jechał z rodziną w góry i zabrali mnie ze sobą. Start o 4:45, na lotnisku …
Więcej ›Troszeczkę relacji z dalszej przygody. W sobotę wyruszyliśmy z Acapulco. Leżenie na plaży i pływanie w oceanie – dwa dni to dość. Samo Acapulco …
Więcej ›Sinatra przestał grać, spadamy. Trzy dni w jednym miejscu wystarczy. Jeszcze trochęęę i LA. 🙂 ” order_by=”imagedate” order_direction=”ASC” …
Więcej ›