11
sty
Kanion Colca, rajd Dakar, kierunek: Nazca
Ostatnie dwa dni wyglądały tak: Z Arequipy uciekamy, miasto – brrr. Wybieramy starą drogę po górskich kamlotach, do Kanionu Colca. Jak Przemek zobaczył tą drogę to zwątpił. Mówię mu: „Dasz radę, bo jak nie, to jedziesz asfaltem”. Nie miał wyboru. I tak przez 100 km wjeżdżamy na płaskowyż 4000 m n.p.m.. Niestety pogoda …